Obserwatorzy

24.09.2012

147

W związku z tym, że piszę 150 post muszę Wam napisać o moich porażkach :-)
Jakiś czas temu kupiłam jedwab... kolejny raz... kolejna próba znalezienia idealnego... Bezmyślnie oczywiście :-) Dostałam 2 moteczki z których wyszła chusta (wczoraj skończyła). Wielkość - minimalna :-)
Sami zobaczcie:


  Niestety będzie noszona :-) ale zachwycona nie jestem :-)

Następny nieprzemyślany zakup to wełna estońska... 100 g około 800 m
Miałam sobie z tego zrobić chustę... ale to znowu nie moja bajka :-)
Może któraś z Was ucieszyłaby się z takiego prezentu...? Chętne proszę zapisywać się pod tym postem. Nie ma warunków do spełnienia. Może po prostu kogoś uszczęśliwię...? Zapisy do 30 września. 1 października wybiorę (jeszcze nie wiem jak :-)) kogoś do kogo wyślę wełnę i coś słodkiego :-)
Chcecie...?
Wełna wygląda tak:
Dla chętnych do poczytania link do sklepu, gdzie ją kupiłam.

Zapraszam wszystkich serdecznie.
Dziękuję za wszystkie komentarze.
 Kocham Was :-)

21.09.2012

146

Skończyłam szal :-)
Mój pierwszy ażurowy szal :-)
Wzór znaleziony na blogu Dagmary. Włóczka - moja ulubiona malabrigo sock w kolorze terakota.
Zużycie - niecałe 2 motki.
Długość - ponad 180 cm, szerokość - około 50 cm :-)
Druty w nieznanym mi rozmiarze :-)
Będzie dużo zdjęć.





Moja ulubiona modelka była dzisiaj bardzo znudzona :-) Obiecałam dzieciom, że pokażę Wam to zdjęcie :-)

Kolor najbardziej zbliżony do rzeczywistego na ostatnim zdjęciu.

Przed szalem skończyłam również semele dla przyjaciółki. Sama wybrała sobie włóczkę, a ja wybrałam wzór :-) Super się robiło, bo włóczka była gruba, więc 2 wieczory i skończone :-)



Zużycie włóczki - 5 motków.
Wyszła niewielka, ale idealnie w sam raz :-)

Dziękuję za to, że Was mam.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mnie bardzo serdecznie.

10.09.2012

145

Obiecałam to pokazuję :-)
Jeszcze dzisiaj w całości bo mam nadzieję, że już jutro będę zaczynała od nowa :-) czyli pruję i robię od nowa co innego :-) Wyszło to co wyszło. Nie jestem zadowolona. Źle się w tym czuję...
No dobra - dość pisania.



A na koniec mam prośbę.
Marzy mi się sweterek Dahlia... Niestety nie potrafię kupić wzoru. Zarejestrowałam się na stronie gdzie można go kupić i po każdej próbie zakupu dostaję maila, że niestety... Nie wiem dlaczego. Może jakaś dobra duszyczka pomoże - wytłumaczy jak dziecku - co źle robię... :-)
Dziękuję za chęć pomocy - już dobra duszyczka mi pomogła :-)

Dziękuję za odwiedziny u mnie i pozdrawiam Was gorąco :-)

8.09.2012

144

Dla odstresowania zrobiłam na szydełku koszyczek :-)
Nawet nie jestem pewna czy mi się podoba... :-)
No dobra, więcej nie piszę tylko pokazuję.
Wzór znaleziony tutaj.





Robię sobie coś do ubrania ( nie jestem pewna co mi wyjdzie :-)) Nigdy nie robiłam na okrągło... Nie mam bladego pojęcia, czy rozmiar będzie odpowiedni... :-) Ciekawe co wyjdzie :-)
Włóczka od Laury. Pokazywałam ją tutaj :-)
Oj długo to jeszcze będę robiła... długo...

Żółte "coś" z poprzedniego postu spodobało się :-)

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-) 

5.09.2012

143

Hmmmm...
Od czego by tu zacząć...?
Może od końca czyli od przed chwilą skończonej robótki. Nie wiem jak to coś nazwać. Kamizelka? Narzutka?
Wzór znaleziony w sieci.  Włóczka  cotoon gold ta sam co tutaj. 
Zużyłam troszeczkę ponad 2 motki.
Nie wiem czy nowa właścicielka będzie zadowolona... Zobaczę jutro :-)
Zdjęcia takie sobie, bo pogoda typowo jesienna. Moja córcia jest modelką :-)


 Skończyłam również taką samą chustę co tutaj pokazywałam. Tym razem jest troszeczkę większa (zgodnie z zamówieniem). Mam nadzieję, że pokażę Wam jeszcze zdjęcia :-)

Dziękuję serdecznie wszystkim do mnie zaglądającym :-) i zostawiającym komentarze :-)