Obserwatorzy

26.04.2015

312

Zatęskniłam do szydełka :-)
A zdarzyło się tak, że miałam do przerobienia resztki (mniej więcej 3/4 motka :-)) kordonka Burano - klik!, to postanowiłam zmienić go w bieżnik. Uwierzycie, że jeszcze nigdy w życiu nie dziergałam bieżnik....? Musiałam to zmienić :-)
Wybór mój padł na wzór znaleziony tutaj - klik!
Zmodyfikowałam go troszeczkę, bo musiało mi starczyć nitki. I nawet mi się udało - został maleńki kłębuszek :-)





Starałam się delikatnie go usztywnić, ale jak widać, nie jestem w tym mistrzem :-)
Jak Wam się podoba...?

Ostatnio niestety nie dziergam i będzie coraz mniej moich prac... Brak pomysłów, brak chęci...
Mam nadzieję, że mi to przedzie - trzymajcie kciuki :-)
Życzę Wam dobrego  tygodnia :-)

15.04.2015

311

Dawno już nie zrobiłam chusty :-)
Prawdę mówiąc w Święta Wielkanocne rozpoczęłam dziergać sobie sweterek, ale niestety... chyba będzie spruty :-) Chusta jest miłą odskocznią od dylematów dotyczących sweterka...
Kupiłam 3 motki bardzo miękkiej i cudownej włóczki La Passion Daisy (70% mikrofibra, 30% poliamid - motki 50 g i 171 mt.)
Zużyłam troszeczkę ponad 2 i pół motka.
Druty - 4,5.
Wzór - Palmyre - do kupienia tutaj - klik!







Piękny kolor, prawda...?
Przepraszam za ilość zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować, które Wam pokazać :-)

Niestety... bardziej mi się podobała przed zrobieniem :-) W związku z tym będzie podarunkiem dla mojej siostry, która uwielbia ten kolor :-)

Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie :-)

11.04.2015

310

Do napisania tego posta natchnęła mnie Lucynka z bloga "Romans z szydełkiem"- klik!
Dzięki niej przypomniałam sobie, że dawno, dawno temu, jak miałam naście lat z przyjemnością ozdabiałam chusteczki szydełkową koronką. Przy okazji świątecznej wizyty u mojego taty, znalazłam je :-) I teraz zmęczę Was tym tematem :-)
W czasach ich dziergania miałam jedną książkę ze wzorami, w której były chyba z 5 wzorów koronek. I te wzory dziergałam :-)
Na zdjęciach mój kolejny skarb - koszyczek, który nosiłam zamiast torebki jak byłam mała :-) W środku obszyty  podszewką z kieszonką.
Mama kupowała mi specjalne cieniutkie niteczki...
Miałam również do ich dziergania specjalne szydełko kupione w Niemczech (mieszkam przy granicy). O takie:
A oto wszystkie chusteczki przeze mnie wydziergane:
Sporo ich jest :-)

A dzisiaj mój tatuś - namiętny szperacz staroci - kupił mi takie czarodziejskie pudełko za całe 5 zł:
Cudne niteczki, prawda...?
Mam nadzieję teraz powrócić do mojej dawnej pasji :-) Zachęcam i Was :-)
Życzę Wam dobrego i słonecznego weekendu :-)

2.04.2015

309

Ostatni wpis przed Świętami :-)
Nareszcie troszkę sobie odpocznę... mam taką nadzieję...
W tym tygodniu z resztek kordonka MAXI w kolorze ecru i kremowym wydziergałam koszulki na jajka. Tak wyglądają w moim wielkanocnym koszyczku z wielkanocną serwetką na koszyczek :-)


Życzę Wam, Kochani,
aby te święta wielkanocne
wniosły do Waszych serc
wiosenną radość i świeżość,
pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.

1.04.2015

308

Jednak mam ogromne szczęście :-)
Znowu wygrałam Candy :-)) Tym razem u Leny - zapraszam do niej - klik!
Zobaczcie, jakie cudowności dostałam:
Czy ja już mówiłam, że kocham ptaki...? Takiego jeszcze nie miałam :-) Jestem zachwycona.
Jajka są cudne, a motylki prześliczne. Jeszcze raz dziękuję Kochana :-)

A teraz to, na co czekacie :-)
Wyniki mojej rozdawajki :-)
Wydrukowałam, pocięłam, poskładałam i... wysypałam do miseczki...
... i wylosowałam...
Czekam na wiadomość od Pauli - Polkaknits -klik! z adresem potrzebnym mi do wysyłki :-) Mój adres mailowy - katarin74@gmail.com

Jeszcze mam na dzieję jutro napiszę kolejnego posta z życzeniami, dlatego na razie życzę Wam spokojnego popołudnia i wieczoru :-)